mam nadzieję że szaleństwa Sylwestrowe były udane.
Ja sobie obiecałam w miarę regularnie dokonywać wpisów na blogu, bo to że tu "cisza" to nie znaczy że nic się nie dzieje. Otóż dzieje i to dużo Ostatnio furczało od bransoletek naszyjników i kolczyków a nawet wzięłyśmy udział w kiermaszu świątecznym
a po kiermaszu z powrotem do "roboty" i powstały nowe cudeńka
W następnym wpisie kolejne zdjęcia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz